Gra trwa. Nie każdy jednak wie, że bierze w niej udział. Nie każdy rozumie, że nie chodzi o wygraną, tylko o to, kto ustawił planszę, wybrał figury i zaprosił do turnieju.
Król – Korporacje.
Nietykalne. Formalnie powolne, w praktyce niezniszczalne. Króla się nie zbija. Można go co najwyżej zaszachować. Symbol dominującej władzy systemowej.
Dama – Wojsko.
Najpotężniejsza figura. Ma największy zasięg i najwięcej możliwości. Armia dysponuje technologią o dekady wyprzedzającą cywilów. To ona strzeże króla. To nie przypadek, że AI ACT oddaje kontrolę nie ludziom, lecz algorytmom i siłom porządkowym.
Goniec – Media.
Porusza się po przekątnych. Tak jak informacja zatruwana propagandą. To media, eksperci, influencerzy, think tanki. Głoszą nową narrację, jeszcze zanim poprzednia zdąży się rozsypać. Ich ruchy wydają się sensowne, ale to iluzja logiki. W rzeczywistości ich ścieżki krzyżują się z każdą ideologią, tylko po to, by zatoczyć nowe koło.
Skoczek – NGO.
Porusza się w sposób, którego nie przewidzisz. Przeskakuje warstwy, bariery, granice. To symbol agentów wpływu, NGO, technologicznych pionierów. Działających na pozór niezależnie, ale z ruchem wcześniej zaprogramowanym. Skoczek zawsze zaskakuje. To mistrz iluzji zmiany.
Wieże – Instytucje.
Stabilne, logiczne, z pozoru uporządkowane. To sądy, organy władzy, urzędy, agencje. Poruszają się po liniach prosto, ale tylko w ramach wyznaczonych linii. Niby struktury porządku, ale czy jeszcze służą społeczeństwu, czy już tylko królestwu?
Pionki – Zwykli ludzie.
Najliczniejsi. Najbardziej ofiarni. I niestety najczęściej nieświadomi. Pionek idzie tylko do przodu, nie widząc całej planszy. Ale pionek, który dotrze do końca, może stać się damą.
Do gry potrzeba dwóch graczy. Z drugiej strony też są rozgrywani ludzie. Działa na nich inna logika, dogmat i światopogląd. Są też rozgrywki krajowe i międzynarodowe.
Szach-Mat.
Im szybciej gra się kończy, tym mniej figur trzeba poświęcić. Taka jest strategia nowego porządku. Minimalizować opór, maksymalizować kontrolę. Dlatego wszystko wydaje się szybkie, globalne, nieuniknione.
Pudełko – Banki.
Po zakończeniu gry wszystko wraca do jednego miejsca. Pieniądz nie zna moralności. Kiedy gra się kończy, kasa zawsze wygrywa.
Gracze – Dynastie.
Ci, którzy naprawdę grają. Nie występują publicznie, nie walczą osobiście.
Projektanci systemów wybierają, kto usiądzie do gry, ustalają zasady, terminy, wybierają gości, szachownice i figury.
Jest inna droga.
Wystarczy zejść z planszy. Odrzucić rolę narzuconą przez system. Nie musisz być pionkiem ani królem. Możesz być tym, który widzi cały teatr i tworzy nową grę opartą na współczuciu, prawdzie i wolności. Na Twoich własnych zasadach. Uda się tylko tym, którzy odrzucą dogmaty obu stron, nie staną się czarną, ani białą figurą nienawiści.
Nie walcz o swoją figurę. Wstań i zdecyduj, że nie chcesz już grać cudzą grą. Bądź tym, który tworzy nową planszę. Bez królów i bez pionków.







